Niedziela była wyjątkowym dniem, rozpoczęła się od polskiej mszy świętej w pięknym Brukselskim kościele, a następnie uczestnicy wyjechali zwiedzać inne piękne belgijskie miasta, aby zapoznać się z ich historią i najpiękniejszymi zabytkami. Najpierw udali się do Brugii - najlepiej w Belgii zachowanego średniowiecznego miasteczka, perły renesansu flamandzkiego, a następnie do Anwerpii - jednego z trzech największych portów Europy, miasta Rubensa i van Dycka, inaczej nazywanego diamentową stolicą Europy, miasta żydowskich złotników i szlifierzy diamentów, jedynego miejsca na starym kontynencie, gdzie w jidisz rozmawia się w domu i na ulicy, w szkole i w sklepie, bowiem w Antwerpii jest największe w Europie skupisko ortodoksyjnych Żydów.
W ostatnim dniu pobytu uczniowie zwiedzili siedzibę Parlamentu Europejskiego, rozmawiali z przedstawicielami biura poselskiego i z posłem Panem Kazimierzem Ujazdowskim, poznali zasady funkcjonowania PE, szczegóły pracy osób zatrudnionych w Europarlamencie.
Zmęczeni fizycznie mnogością atrakcji na kilkudniowym wyjeździe, ale szczęśliwi i pełni wrażeń wrócili do Polski, utwierdzając się w przekonaniu, że świat nie ma granic, kiedy zna się języki obce, co można potwierdzić sentencją Ludwiga Wittgensteina “Granice mojego języka są granicami mojego świata.”